piątek, 18 lipca 2014

Nowy uczeń

 http://data2.whicdn.com/images/22921912/thumb.jpg
Imię: Quentin (Q)
Nazwisko: Griffin
Czystość krwi: Półkrwi
Wiek: 11
Data urodzenia: 28.02.1981
Miejsce urodzenia: Greenwich
Rodzina:
Matka - Serena
Ojciec - Nathaniel
Przyrodnia siostra - Lizzy
Status majątkowy: średnio zamożny
Rok: I
Dom: Ravenclaw
Różdżka: 10 i 1/4 cala, wierzba, kieł widłowęża, sztywna. Dobra do zaklęć niewerbalnych.
Aparycja: Jest przeciętnego wzrostu i niczym nie wyróżnia się z tłumu. Jego krótkie, cimnobrązowe włosy lekko zakręcają się na końcach i sięgają mniej więcej do brwi. Ma jasną cerę, od której odcinają się usta o intensywnej barwie i garść piegów rozsiana w okolicy nosa. Najbardziej niezwykłe w jego wyglądzie są oczy niekreślonego koloru - ani to zielone, ani niebieskie... Najczęściej zakłada najzwyklejsze jeansy lub czarne spodnie o prostym kroju i wciąga jakiś T-shirt z napisami.
Charakter: Quentin od zawsze był bardzo cierpliwą i ambitną osobą. Potrafi godzinami przesiadywać nad jakimś zadaniem, póki nie uzyska oczekiwanych efektów. Ma ogromne pragnienie wiedzy - pochłania każdą książkę, która wpadnie mu w ręcę, nieważne czy to mugolska, czy czarodziejska lektura. Nowych ludzi traktuje z pewną rezerwą i długo ich „testuje" zamin się otworzy. Jest niesamowicie ciekawski, co przyczynia się do odważnych poczynań - jednak nieczęsto daje się ponieść emocjom. Ma poczucie humoru i dystans do siebie, chociaż nie zawsze ma ochotę na żarty.
Hobby: Czytanie, architektura, wykonywanie modeli przestrzennych.
Ulubiony i znienawidzony przedmiot: Uwielbia zaklęcia - to zdecydowanie jego najlepsza strona. Nie przepada za zielarstwem.
Bogin: Rozszalały ogień.
Patronus: x
Quidditch: Gra nie jest jego priorytetem - wolałby być komentatorem.
Motto: „Wściekłość jest wrogiem skuteczności."
Chłopak/Dziewczyna: x
Zwierzę:
Myrna
http://t1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSWMeHL5QdiOu7MrRDphYsp3ptPX50IzrbI8p0WsWPWn7XSTjJb
Historia: Jego matka, będąc w ciąży, dowiedziała się o czarodziejskich zdolnościach Nathaniela Griffina. Nie mogąc znieść tej myśli wywaliła go za drzwi i postanowiła samotnie wychować dziecko na „normalnego" człowieka. Rzeczywiście, przez pierwsze siedem lat życia Quentina ten system się sprawdzał, jednak, gdy przedmioty w domu zaczęły się unosić i znikać, miara się przebrała. Serena nie potrafiła wytrzymać z takim dzieckiem i oddała je pod opiekę ojca, tłumacząc, że tak będzie lepiej. Quentin zamieszkał w świecie magii, gdzie ojciec poświęcał mu niewiele czasu. Chłopiec uczył się na własną rękę, wykradając księgi z biblioteki ojca i eksperymentując z magicznymi przedmiotami. W międzyczasie jego matka związała się z jakimś mugolem i na świat przyszła Lizzy.
Inne zdjęcia: x
Ciekawostki: x
Login: Arya Svit’kona

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz