wtorek, 15 lipca 2014

Nowa członkini

http://pslovecharli.files.wordpress.com/2013/08/chloe-moretz-677260089.jpg
Imię:Piper (niektórzy mówią jej Pipes albo Pip)
Nazwisko: McAdams
Czystość krwi: półkrwi
Wiek: 11
Data urodzenia: 9 lipca
Miejsce urodzenia: Cardiff
Rodzina: Mama Caroline i ojciec Vick
Status majątkowy: zamożny
Rok: I rok
Dom: Gryffindor
Różdżka:Angielski dąb, pióro feniksa, 13 cali dosyć giętka ,doskonała do obrony
Aparycja: Pipes jest dość niską nawet jak na swój wiek dziewczyną ale za to wielką duchem. Nie jest ani za chuda ani za gruba. Ma cynamonową karnacje po ojcu który wychował się w rdzennej Ameryce. Krótkie blond włosy opadają jej prawie na ramiona. Posiada dość duże niebieskie lecz w padające w zieleń oczy o długich rzęsach. Zazwyczaj nosi koszulki w kratę i zależnie od pogody to albo kolorowe rurki albo krótkie jeans'owe spodenki.
Charakter: Pip jest krejzolką, która widzi wszystko przez piękne różowe okulary. Potrafi być odważna i nie zawaha się użyć nawet głupiej ciętej riposty. Czasami gada od rzeczy, ale taki jej urok. Nie lubi, gdy ktoś na nią wpada, zawsze w tedy się dąsa i robi się wredna. Rzadko kiedy jest wulgarna, chyba że ktoś ją wkurzy, a powiem że łatwo ją wkurzyć, a wtedy to uciekaj. Jest lojalna i wierna swoim przyjaciołom. Za rodziną skoczyła by nawet w ogień. Szczera czasami aż do bólu. Nie potrafi kłamać. Jest prawom osobą która jeśli jej się nie posłuchasz może dać w zęby. Uważa że zawsze ma rację i dopina swego. Większość ludzi uważa że jest dziwna.
Hobby: Lubi... biegać na golasa (nie no żartuje x3) kocha jeździć konno, rysować, tańczyć ,pisać wierszyki i opowiadania a także śpiewać oraz uprawia gimnastykę.
Ulubiony i znienawidzony przedmiot: Lubi Historię magi a nie lubi zaklęć które trzeba wkuwać.
Bogin: Wielka owłosiona akromantula
Patronus: Na pewno się go na uczy ^^
Quidditch: ścigająca
Motto: Mówi się trudno i idzie się dalej
Chłopak: na razie nie ;-;
Zwierzę: sowa Hiacynta choć mówi na nią Hinny
http://www.distractify.netdna-cdn.com/wp-content/uploads//2014/01//owl16.gif
Historia: No to było tak... Jej matka wyjechała do Ameryki, gdzie poznała jej ojca. Sama była czarownicą, lecz zakochała się w mugolu, który wierzył w magię i czary, jako że miał korzenie indiańskie. Jego ojciec od razu polubił jej matkę. Potem przeprowadzili się do Wali, gdzie urodziła się Piper. Dziewczyna odziedziczyła zdolności magiczne po rodzicach. Kiedy miała 5 lat przeprowadzili się do Londynu. Jej ojciec zaczął pracować jako aktor, a matka pracowała w ministerstwie. Dziewczyna często przesiadywała u babci czarownicy Florence, która uczyła ją prostych czarów. Kiedy miała 6 lat, pojechali do dziadka do Ameryki. Kiedy dziadek oprowadzał Pipes, zauważył jak dziewczyna za pomocą magi przenosi rzeczy z jednego miejsca na drugie. Uważał że to dar zesłany na nią, gdyż sam nie wiedział, że także Caroline jest czarodziejką. Tydzień później zmarł zaatakowany przez ludzi w czerni. Przy tym zdarzeniu była sama Pipes, która weszła na drzewo słyszała jak jeden mówi "I widzisz dziadku w końcu się przymknąłeś". Wtedy to też spojrzał na drzewo i jego koleś ściągnął Pip na ziemię. Zaczęli ją pytać co widziała, lecz ta zaczęła tylko płakać. W końcu jeden wyjął różdżkę i rzucił na nią zaklęcie Cruciatus, a jej krzyk zwołał rodziców. Jeden z nich drasnął pazurami Pipes, lecz na szczęście nie był to wilkołak i nic jej nie było. Do dziś pozostało jej to wspomnienie jednak dzięki przyjaciołom stała się taka jaka jest teraz chodź pozostała jej blizna. Zawsze się wtedy tłumaczy "Zaatakował mnie szop gdy byłam mała".
Inne zdjęcia: brak
Ciekawostki: Ma na przed ramieniu trzy cienkie, lecz dość długie blizny.
Login:♥Joanne♥

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz